wtorek, 4 stycznia 2011

chwila czasu.

Zdobyłam się na chwilkę czasu aby coś skrobnąć na blogu :)
U mnie właściwie nic się nie dzieję. Zrobiłam sesję, spotkałam się z kilkoma znajomymi i zamówiłam bilety do Paryża, bo chcę już do domu. Między mną a panem Button'em nic się nie dzieje - a co miało by się dziać? :D Jeszcze mu nie odpisałam, a on ciągle do mnie pisze wiadomości typu Jeanne, dlaczego nie odpisujesz? Jesteś zła na mnie? Postanowiłam, że rzucę modeling i zajmę się aktorstwem - tak na serio. Szukam jakiś studiów, ale nie wiem czy iść od drugiego semestru czy poczekać na nowy rok. Muszę to z kimś przegadać..
no.. to wszystko co się u mnie dzieje. W środę około 17 będę już w domu, to może opiszę wam jak było w samolocie, jak coś się fajnego wydarzy lub jak wygląda moje mieszkanie :D
Jeanne Goudreau

2 komentarze:

  1. Czytasz nasze komenarze tak? W prawie każdym jest umieszczone pytanie,skoro jesteś Francuzką z kąd znasz Polski...? To bardzo ciekawe,szczególnie,ze Polski bardzo dobrze Ci idzie,prosze czy mogłabyś odpowidzieć NAM WSZYSTKIM ,jak to w końcu jest?

    OdpowiedzUsuń

Dodaj swoją opinię :) Z przyjemnością czytam każde komentarze.