piątek, 31 grudnia 2010

osobiste refleksje #3

Wróciłam z castingów i dostałam się! Jestem strasznie wykończona, bo stać dwie godziny w kolejce to nie jest taka prosta rzecz. Piję kolejnego Redbulla, bo nie mam na nic siły. Okazało się, że Ruth jedzie do Dover, żeby dopilnować swoich wnuków. Więc będę sama. Dzisiaj się okaże czy mam dość silną samowolę, bo na dole, w sali balowej będzie zabawa.Więc raczej nie będę dzisiaj spała - przynajmniej do 3 rana. Może zejdę na chwilę, chociaż na kieliszka szampana gdy będą odliczać. Pokażę się, chwilę pogadam z jakimś osobami i pójdę do siebie. Może pogadam sobie z kimś z facebook'a albo na skype. A co do castingu - dostałam się na sesję do jakiegoś magazynu - szczerze? Nawet nie pamiętam nazwy. Muszę coś mieć, bo nie będę miała za co żyć :D
Ktoś z komentarzy napisał - "dasz radę z postanowieniami. Idź do kosmetyczki, fryzjera" - ja chodzę. Jestem zadbana. Nie zapuszczam się, tylko jak każdy mam swoje hm.. uzależnienia :)
Na razie nie wiem co jeszcze wam mogę napisać.. - jak macie jakieś pomysły, to piszcie :)
Jeanne Goudreau

6 komentarzy:

  1. Jak zwykle fajnie piszesz :)
    Np.mogłabyś napisać o jakiejś histori z dzieciństwa której nigdy nie zapomniałaś albo jak wygląda twój pokój w Londynie i w paryżu albo...sama nie wiem o czym jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  2. Super blog. Zazdroszczę ci, że potrafisz tutaj tak się otworzyć przed nieznajomymi ludźmi ;) Sama chciałabym też zacząć taki pamiętnik, ale nie mam odwagi. Gratuluję ci wygranego castingu ^^ Mogłabyś napisać tak jak sugeruje karcia_xd - o jakiejś historii z dzieciństwa. ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahah a skąd znasz Polski?

    OdpowiedzUsuń
  4. kłamstwo!
    Kłamiesz jak z nut !

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty Bardzo Mądraśny człowieku-odczep się,ona jest kreatywna i odważna,że opisuje swoje życie a ty-bardzo mądraśny,sweetaśny i nie wiem jeszcze jaki człowieku od*al się za przeproszeniem bo z takim tupetem będziesz mądraśny,sweetaśny i podbity.
    Nawet jesli nie pisze prawdy to co ci do tego,Polska (i Londyn chyba też) to wolny kraj.
    Przepraszam,że się tak uniosłam ale ja nie lubię jak się tak ktos mądruje i wcina w nie swoje sprawy.
    Jeanne-jak zwykle super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. do Bellas200: Londyn to nie kraj -.-

    OdpowiedzUsuń

Dodaj swoją opinię :) Z przyjemnością czytam każde komentarze.