1.04.2004 skończyłam 12 lat. Siostra mi nagadała, że to jest wiek, gdzie dziewczynka przechodzi w nastolatkę i pomyślałam, że wszyscy to muszą widzieć. Poprosiłam rodziców o wynajęcie jakieś fajnej sali i zaczęłam wszystko przygotowywać. Co prawda większość roboty szybko mi się nudziła i wszyscy musieli po mnie robić. Z tego co pamiętam to było chyba pół miasta i to tylko dlatego by się najeść. Sala miała kształt kwadratu, wymiarowo to chyba 80x80, a zresztą nie pamiętam dokładnie. Pomieszczenie zostało ozdobione tak żeby przypomniało wielki domek do lalek. Ten mój domek do lalek sama zaprojektowałam chyba, jeszcze miesiąc przed moimi urodzinami. Byłam strasznie podekscytowana. Miałam wtedy na sobie oczywiście różową sukienkę, taką, że każda księżniczka by mi zazdrościła. Teraz myślę, że mogłabym uczestniczyć w programie My sweet
Wypiłam bardzo ogromną ilość ponczu (tak, różowego), więc w końcu musiałam iść do toalety. Weszłam do kabiny, zrobiłam co trzeba, wstając zobaczyłam pewne pudełko przyklejone na drzwiach toalety. To były papierosy. Pomyślałam sobie - skoro mam urodziny, to mogę. Co mi nie wolni?! W moje urodziny? Oderwałam opakowanie i zajrzałam do środka. O dziwo były tam papierosy i zapalniczka. Wyciągnęłam powoli nikotynę zawiniętą w białym papierku z żółtą końcówką na końcu, odpaliłam zapalniczkę i jest! Zapaliło się. Wzięłam głęboki wdech i przyłożyłam papierosa do ust. Zaciągnęłam się. Za pierwszym razem zakrztusiłam się dymem, ale za drugim razem poszło o wiele sprawniej. Zgasiłam go, wrzucając do ubikacji i spłukując. Pudełko z papierosami i ogniem włożyłam sobie pod sukienkę. Wyszłam z toalety jakby nigdy nic i zaczęłam od nowa się bawić z Christophe - chłopakiem,któym kochłam się od 1 klasy podstawówki.
Impreza skończyła się około 1 w nocy. Ja już prawie spałam, tylko nie liczni się jeszcze bawili. Wróciłam do domu wraz z rodzicami i siostrą. Dalej nie pamiętam co się ze mną działo. Chyba poszłam spać, chyba...
Jeanne Goudreau
pięknie piszesz.
OdpowiedzUsuńrób to dalej . ;-*
masz talent .;]
OdpowiedzUsuńświetny blog ;-*
Fajny blog, pisz dalej...
OdpowiedzUsuńAle coś mi tu śmierdzi kłamstwem...
Mieszkasz w Paryżu, piszesz po polsku?
wiesz, jeżeli chcesz, wyjaśnij mi to na
e-mailu, kkarolina101@wp.pl
( tak przez dwa "k" )
Fajnie piszesz.
OdpowiedzUsuńLubię czytać twojego bloga...jest świetny :)
Eh.. fajny artykuł ;P
OdpowiedzUsuńoj palić tak w młodym wieku ?
Ja zapaliłam skręta kiedy miałam 9 lat ; / ,starsza koleżanka mnie do tego namówiła ;//// . Agrhhhh
SuperGirl070
yhm jak 1.04.2001 skończyłaś 12 lat to teraz + 9 lat ponieważ mamy 2010 to byś miała 21, a piszesz, że masz 18 ??!!
OdpowiedzUsuńzgadzam się z MissKiss12321
OdpowiedzUsuń